k-drama.pl

Odtwórz wideo

WELCOME TO SAMDALRI

Pojawił się wreszcie pierwszy zwiastun nadchodzącej dramy „Welcome to Samdalri”! 

Oj, będzie tam kupa śmiechu! Magnsem jest – oczywiście – główna para aktorów (jeszcze takiej nie było! A jestem bardzo ciekawa, jak się dogadali). Shin Hye Sun i Ji Chang Wook to na pewno będzie mistrzowska jazda!

W reżyserowanym przez reżysera „When the Camellia Blooms” Cha Young Hoona w filmie „Welcome to Samdalri”  Ji Chang Wook wystąpi w roli Jo Yong Pila, mężczyzny, który przez całe życie wiernie przebywał w swoim rodzinnym mieście na wyspie Jeju, aby chronić jego mieszkańców. Shin Hye Sun zagra natomiast  Jo Sama Dala, która dorastała razem z Jo Yong Pilum i byli nierozłącznymi przyjaciółmi w dzieciństwie. Jednak – w przeciwieństwie do Jo Yong Pil – który był zadowolony z pozostania w swoim rodzinnym mieście Samdal, Jo Sam Dal postawiła sobie za cel wydostanie się z ich małego miasteczka i przeprowadzkę do Seulu.

Nowo wydany zwiastun zaczyna się od historii mieszkańców Samdal, którzy są podekscytowani wiadomością, że Jo Sam Dal wróciła do miasta. Im więcej ludzi jest podekscytowanych, tym bardziej zawstydzona jest Sam Dal. Od najmłodszych lat celem Sam Dal było opuszczenie małej wyspy i udanie się do dużego miasta Seulu. Jej powrót do Samdal sugeruje, że przydarzyło się jej coś złego, przez co nie ma innego wyjścia, jak tylko wrócić do rodzinnego miasta. Z tego powodu Sam Dal mówi zirytowanym głosem: „To tajemnica, że ​​tu jestem”, starając się nie być widzianym przez ludzi.

Jest jeszcze jeden powód, dla którego Sam Dal chce zachować swój powrót w tajemnicy – ​​jej wieloletni przyjaciel z dzieciństwa. Chodzi o Jo Yong Pil, z którym kilka lat temu z nieznanego powodu straciła kontakt. Po usłyszeniu wiadomości o powrocie Sam Dal Yong Pil desperacko szuka jej, ale ta robi wszystko, co w jej mocy, aby uniknąć spotkania z Yong Pilem.

 

Drama ma podobno mieć swoją premierę 2 grudnia i będzie dostępna na Netfliksie. Ma mieć standardowe 16 odcinków, które będą emitowane po dwa tygodniowo, a więc przez 2 miesiące.

 

No to czekamy…

Scroll to Top