Pamięci
Trafiłeś na miejsce w serwisie poświęcone pamięci aktora, który w bardzo smutny sposób odszedł z tego świata, z czym jest trudno pogodzić się wielu ludziom na całym świecie.
Zbierzemy tu jak najwięcej informacji o Nim, aby Jego talent i praca wciąż ubogacały nas swoim pięknym i dobrym przekazem, emocjami i przeslaniem.
Dla ludzi, którzy dopiero zaczynają przygodę z koreańskim kinem, Lee Sun Kyun mógłby być zapamiętany jako “bogaty tata z Parasite”. Ale miliony wiernych fanów K-dram i K-filmów znają go (i jego masłowy głos) z wielu znakomitych dzieł i ról, ale przede wszystkim z jego niepowtarzalnej kreacji jako udręczonego czterdziestolatka, którego świat rozpada się wokół niego w 2018 roku w „My Mister” (My Ahjussi).
Nie jest przesadą powiedzieć, że Lee Sun Kyun był powszechnie uwielbiany przez miłośników K-dram, sięgając choćby do klasycznego Coffee Prince, poruszającego niezliczone serca, przez Cudownie zabawną „Pasta”, a na najlepszej chyba dramie wszechczasów kończąc „My Mister”.
Zanim wydoskonalił sztukę przedstawiania ludzkich emocji, był absolwentem pierwszej w historii klasy Szkoły Dramatu z Korea National University School of Arts. W ciągu następnych dwóch dekad wypracował godną pozazdroszczenia filmografię, stając się niezawodnym liderem i najlepiej opłacalnym aktorem, który potrafił dostarczać hity kasowe z teatralną powagą.
Lee stał się również wysoce szanowanym wzorem w branży, który był kochany przez swoich rówieśników i współpracowników. Nie był też zwykłym aktorem – pięć lat przed tym, jak Parasite, zachwycił świat, a na międzynarodowych pokazach nagród, stał się pierwszym koreańskim aktorem, który w ciągu jednego roku uczestniczył w festiwalach filmowych w Cannes, Wenecji i Berlinie za swoją płodną pracę filmową.
A kiedy AppleTV zdecydowało się zdywersyfikować koreańską treścią, wybrany został na gwiazdę jego pierwszej oferty, Dr. Brain.
Był rzeczywiście jednym z najbardziej utytułowanych talentów swojego kraju zarówno w kraju, jak i za granicą, i tylko nieliczni aktorzy osiągnęli podobny sukces zarówno w filmie, jak i w telewizji.
Z czym najbardziej kojarzy Wam się Lee Sun Kyun jako aktor i człowiek?
Lee Sun Kyun był aktorem, do którego zwracano się, gdy potrzebowali mistrza bezradnej złożoności; gdy miali rolę, która wymagała melancholii i wykwintnego bólu, ale mogła też nieść poczucie nadziei, które było zarówno szczere jak i poturbowane. Jego niski, ciepły matowy głos sprawiał, że występy były jeszcze bardziej zapadające w pamięć i podnosiły nawet najbardziej przypadkową kwestię do czegoś bardziej znaczącego.
Choć był wspaniały jako obiekt westchnień i główny bohater, uważamy, że był najlepszy, gdy grał zwykłego człowieka, który cierpiał i znosił najbardziej niezwykłe rzeczy.
Choć nie ma go już pośród żywych, powróćmy znowu do ulubionych ról naszego Ahjussi, Lee Sun Kyun
Lee Sun Kyun zaczął grać w teatrze muzycznym, ale to telewizyjny hit dał mu pierwszy duży przełom. Nie jest łatwo przejść z występów na żywo do kamery, ale udało mu się to. Został obsadzony jako część drugiej pary wiodącej w Coffee Prince, przebojowej komedii romantycznej z 2007 roku.
Lee zagrał rolę okularnika producenta muzycznego, który musiał śpiewać w jednym z odcinków. Jego para z Chae Jung-an jako para, która godzi się z przebaczeniem i złamaniem serca, była kontrastem dla mocnej, roztrzepanej zauroczenia przedstawionej przez Yoon Eun-hye i Gong Yoo.
W 2020 roku, w dokumentalnym spotkaniu po latach kultowego serialu, Lee odwiedził dom, w którym mieszkała jego postać, aby zastanowić się nad tym, co serial dla niego znaczył i poznać inne kulisy. Wspominali również innego członka obsady, zmarłego już Lee Eona.
Ta drama cicho bada codzienną melancholię bycia człowiekiem, wydobywając z Lee Sun Kyun (jako Park Dong Hun) osobę o krystalicznym sumieniu, otoczoną szacunkiem i przyjaźnią, a pełną smutku i bolu.
Ten inżynier w średnim wieku, który nie może się przebić, pomimo bycia miłym i uczciwym facetem nie potrafi pójść na kompromis z życiem i wpuść doń choćby cień nieuczciwości, fałszu czy zdrady.
Przez wszystkie 16 odcinków Lee Sun Kyun zręcznie wchodzi w cierpienie i ból Park Dong Hun, który cicho, ale z godnością i siłą znosi ciężar swojego losu.
Pomimo poruszania tak ciężkich tematów jak ubóstwo i depresja, My Mister jest podnoszącym na duchu i dodającym otuchy dramatem.
Jego przesłanie jest proste, jasne i piękne: że dobroć ma moc przemieniania nawet najbardziej zranionych wśród nas, że relacje są cenne i niesamowite, że miłość w dowolnej formie – nawet w taki sposób, który trudno jest nazwać lub zdefiniować – może pomóc nam przezwyciężyć trudności życia.
Warto podkreślić, że w wyjątkowo zaciętym roku, My Mister pokonał Mr. Sunshine i SKY Castle w kategorii Najlepszy Dramat i Najlepszy Scenariusz na Baeksang w 2019 roku i zdobył nominacje aktorskie dla Lee Sun Kyun, Lee Ji-eun, Oh Na-ra i Kwon Na-ra
Pasta to klasyczna komedia romantyczna o wewnętrznym funkcjonowaniu La Sfera, eleganckiej włoskiej restauracji w Gangnam, która potrzebuje reformy.
W jej centrum jest romans między Seo Yoo-Kyung (Gong Hyo Hin), ambitną i pracowitą pomocniczą kucharką, a Choi Hyun-wookiem (Lee Sun Kyun) zaczepnym, aroganckim szefem kuchni wykształconym we Włoszech, który zakochuje się w jej upartej determinacji.
Para ma mnóstwo chemii i jest wspierana przez solidny zespół, w skład którego wchodzą Honey Lee, Lee Seung-min i Choi Min-hyuk, którzy później przejmą główne role. Pasta może być trochę przestarzała ze swoim old-schoolowym głównym bohaterem, ale to klasyk, do którego będziesz chciał wracać, gdy potrzebujesz czegoś lekkiego, co sprawi, że będziesz się śmiać jak głupi.
1997 to rok kryzysu IMF w Korei, a grupa nieudaczników wyrusza na poszukiwanie sposobu na zmianę swojego losu. Fabryka kosmetyków Kim Hyung-joona (Lee Sun Kyun) stoi na skraju upadku, a on jest ścigany przez kilku lichwiarzy.
Uparcie jednak wierzy w produkt, który właśnie stworzył – krem BB. Potrzebuje tylko sposobu na jego promocję. Zwraca się o pomoc do Oh Ji-young (Lee Yeon-hee), swojej pierwszej miłości, która pracuje jako obsługująca windę w domu towarowym. Przekonuje ją, żeby wzięła udział w konkursie Miss Korea, pomimo jej “zaawansowanego” wieku dwudziestu pięciu lat, jako chwyt marketingowy dla jego produktu. Razem stawiają czoła systemowi, który chce zniszczyć ich marzenia.
Choć łatwo można uznać ten serial za komedię romantyczną, jest on także pełnym nadziei listem miłosnym do ludzi, którzy musieli poświęcać się, żeby przeżyć i zachęca ich, żeby nigdy się nie poddawali, mimo przeciwności. Lee zyskuje sympatię widzów, gdy ciężko dźwiga swój mały zespół ku lepszej przyszłości, o której tylko on może się odważyć marzyć.
Lee Sun Kyun w kolejnej roli zwykłego, staromodnego mężczyzny, który znosi niezwykły kryzys, Lee ponownie błyszczy w tej koreańskiej adaptacji japońskiej dramy Fuji TV z 2007 roku. Jako producent reality show, Do Hyun-woo (Lee Sun-kyun) uważa, że ma wszystko – dopóki nie znajduje poszlak, że jego żona Jung Soo-yeon (Song Ji-hyo) może go zdradzać. Zdesperowany i zbyt zawstydzony, aby zwrócić się do przyjaciół, Do zwraca się o radę do internetowego forum. Internet z kolei podjudza go do samodzielnego śledzenia romansu. To, co zaczyna się jako mozolne czekanie w holu hotelowym, zmienia się w potwierdzenie jego najgorszych obaw i początek mozolnego rozwodu.
Podczas, gdy drama zasługuje na każde uznanie za realistyczne przedstawienie bólu rozwodu i jego skutków dla wszystkich zaangażowanych stron, to występ Lee jako udręczonego męża, którego życie powoli się rozpada, jest wisienką na torcie. Czekaj na scenę, w której załamuje się i szlocha do prawie pustej lodówki, gdy rzeczywistość rozwodu w końcu go dobija. Poprzedza ona jego wyjątkowo bolesne załamania w „My Mister” o kilka lat.
Jako pierwszy koreański serial wyprodukowany dla AppleTV, „Dr. Brain” nie wnosi nic nowego w gatunku horroru cielesnego (neurobiolog wynajduje sposób na czytanie i pochłanianie wspomnień innych, żywych lub martwych), ale reżyser Kim Jee-won sprawia, że ten wyświechtany ścieżka sci-fi jest warta obejrzenia, zanurzając ten thriller w czystej neonowej chwale w stylu Hongkongu. A na pewno nie zaszkodzi mieć Lee Sun Kyun jako udręczonego neurobiologa, który jest zbyt przekonujący dla własnego dobra: jest wiarygodny, uziemiony i łatwo utrzymuje twoją uwagę aż do gorzko-słodkiego, neonowego końca.
Choć Lee cieszył się już szacunkiem i najwyższym uznaniem w Korei i reszcie świata oglądającego k-dramy, to jego rola wysoko postawionego przedsiębiorcy technologicznego, którego rodzina zatrudnia inną rodzinę oszustów, zaprezentowała go reszcie zwyczajnej publiczności kinowej.
U boku innego legendarnego aktora Song Kang-ho i pod reżyserią Bong Joon-ho, Lee i reszta obsady wprawiły w ruch czarną komedię, która stała się zdobywcą Oscara i przełomowym filmem, który jeszcze bardziej umocnił koreańskie kino jako jedno z najbardziej ekscytujących propozycji do oglądania.
W tym hitowym filmie Lee Sun Kyun gra detektywa, który ma – cóż, bardzo ciężki dzień. To, co zaczyna się jako próba ukrycia swojego potrącenia i ucieczki, szybko przeradza się w bardzo złą sytuację, w którą zamieszane są gangi, broń i ogon wielkiej operacji przestępczej. Jako Go Geon-soo, Lee nadaje swojej postaci poczucie przetrwania i czarnego humoru, sprawiając, że kibicujesz mu, nawet jeśli nie jest najbardziej sympatycznym z bohaterów.
Do tej pory hit został zremakowany cztery razy: w Chinach jako Peace Breaker (2017), na Filipinach jako A Hard Day (2021), we Francji jako Restless (2022) i w Japonii jako Hard Days (2023). W przygotowaniu jest także indyjska wersja.
W Kingmaker Lee Sun Kyun gra w opozycji do innego legendarnego aktora, Sol Kyung Gu, w Kingmaker. Jako bystry strateg wyborczy Seo Chang-dae, widzimy Lee w jego najlepszej formie, manewrującego brudną rzeczywistością polityki, aby wynieść swojego kandydata na najwyższe szczeble władzy.
Pokazany w Cannes w tym roku, „Sleep” jest jednym z ostatnich filmowych występów Lee Sun Kyun.
W tym thrillerze Lee gra Hyun-soo, mało znanego aktora i nowożeńca, który cierpi na tajemnicze zaburzenie snu, które sprawia, że nocą zachowuje się niebezpiecznie. Jego ciężarna żona, Soo-jin (Jung Yu-mi), rozpaczliwie próbuje znaleźć przyczynę jego stanu, sięgając po skrajności w medycynie i szamanizmie, aby chronić swoją rodzinę.
Jaka szkoda, że nie zobaczymy już nic nowego w Jego wykonaniu!
Możemy tylko odkrywać to, co nam zostawił – filmy, seriale, programy, wywiady, piosenki…
